Konopie indyjskie posiadają w swoim składzie sporo pachnących substancji. Nie od dziś inspirowały one perfumiarzy do stworzenia zapachów na ich bazie, ale dopiero niedawno na rynku pokazały się perfumy z tym akordem.
Najgłośniejszą premierą ostatnich lat, która bazuje na nucie haszyszu są perfumy Nasomatto Black Afgano. W Polsce dostępne choćby w perfumerii Quality Missala. 30 mL kosztuje 570 zł, ale jest to ekstrakt perfum na bazie olejku haszyszowego z Afganistanu. Wspaniałe pachnidło dostępne niestety w limitowanych ilościach (trzeba czekać i pół roku na dostawę).
Parę tygodni temu pojawiła się też oferta perfum amerykańskiego gitarzysty, Roberta Dantona, który stworzył markę Robbie VanGogh. W jego ofercie są obecnie 3 kompozycje. Zapach Hamp and Leather zawiera konopie z Egiptu jako główny składnik. 30 mL kosztuje 195 zł na stronie matitrading.pl
Konopie indyjskie znajdziemy też w perfumach Cozumel marki Laboratorio Olfattivo. Tym razem zapach konopi został zmiękczony drzewnym i mlecznym sandałowce. Dostępne są w Polsce na galilu.pl
Z rzeczy niedostępnych w Polsce wymienię jeszcze Ego Facto Jamais le Dimanche, który pachnie bardziej koksownią, gdzie rozpalano marihuaną oraz perfumy niszowe Serge Lutens Borneo 1834 (choć one są chyba dostępne w niektórych Douglasach), które pachną uprawą marihuany w zawilgoconej piwnicy z ziemniakami.
Perfumy, perfumy niszowe, styl, trwałość, zapach, blog, haszysz, marihuana, narkotyki, pachnieć, seks, otulający, na jesień, na zimę, ciepły, zapachowy, trwały, duszący, trwałość, zapachy.